Walentynki?U mnie nie do końca...

Hey ;3

Oto to coś ;))))

Dziś chcę Wam życzyć...właściwie to niczego!XD Nie obchodzę walentynek,ponieważ dla mnie to święto nie ma sensu...Bez urazy dla tych,którzy je obchodzą;)Im życzę dużo walentynek!!!!Mam nadzieję,że to Was zadowoliło^^Niestety,dziś dużo zdjęć się nie pojawi,ale mogę powiedzieć,że byliśmy w fabryce Wedla!!!!!Było super!Naprawdę fajowo!Byliśmy w pracowniach,więc mogliśmy patrzeć,jak robi się Torciki Wedlowskie i czekoladę!!!Z moją przyjaciółką,Agą(PS.Wiem,że to czytasz c:)zaczęłyśmy podśpiewywać "czekolada,czekolada!"Wiem,wiem,jesteśmy "TROSZECZKĘ" nienormalne... xD Poza tym,dostaliśmy czekolaaaadęęęęęę!!!!!!!!I jakieś ciasteczka^^W sensie na koniec ;P I w dodatku,gdy wchodziliśmy do tej pracowni,to trzeba było założyć takie czepki i pseudo fartuchy,wszystko pół przezroczyste,i wzięłam sobie czepek!Tak,tak,zgadliście,dla koni ;3 Mam zamiar zrobić to takie cuś:






Jeszcze raz obchodzącym  walentynki życzę fajnego dnia i ogromnych ilości walentynek!!!!(Taaa,wiem,nie umiem składać życzeń xD)I tak na koniec kilka serduszek i obrazków powiązanych z tym świętem!!!!;3













Miiiisiuuuuu!!!!<3 <3 <3


 Ruuuuuszaaaaa sięęęę!!!!!!! Najbardziej rozczulający misiu świata =^.^=
To by było na tyle^^Do następnej wpiski(będzie w niej występował mój szanowny kociak<3)
To papa!!!!