Candy u Schleich Mai, przeprosiny oraz pewna BARDZO ważna informacja

Cześć.
Czasami mam wrażenie, że zachowuję się jak ostatnia wariatka. A może to nie jest wrażenie, może tak jest w rzeczywistości. Nie wiem tego. Nie lubię kłótni. Nie lubię się kłócić. I nie lubię popadać w kłótnie. Z góry chciałabym poprosić o wybaczenie Zafirę Zafirkę oraz Askadę (Eskaliada Studio)za swoje zachowanie. Wiem, że to ja zachowałam się dosyć chamsko i nieuczciwie. Poniosły mnie nerwy. Przepraszam jeszcze raz. 
 **********

Dobra, najgorsze za mną. Teraz czas na inny temat, już trochę pogodniejszy :3. Najprawdopodobniej przez jakiś czas bloga będę prowadzić z moją przyjaciółką, Alicją. O ile się zgodzi. Jeśli tak, przygotujcie się na chaotyczne wpiski, ale i świetne ekwipunki dla modeli. Teraz takie zasadnicze pytanie:
-Dlaczego?
Nie mam czasu zbytnio pisać, weny też brak ;c. Myślę, że moja orka da sobie radę z blogiem :D. Nie pytajcie, dlaczego tak na nią mówię... xD.
No coż, to w zasadzie koniec. Zostawiam was z bannerem do candy u schleich-mai.blogspot.com:
Pa, pa :3.


PS. Mam nadzieję, że nie będziecie mieć nic przeciwko, jeśli chwilę Alicja popisze? Napiszcie szczerze.

Komentarze

  1. Nie mam nic przeciwko ;)
    Po za tym nie zachowujesz się aż tak źle ;") ( bywają gorsi- krwiożercze wampiry, przeklęte duchy i Voldemorty...
    Pozdrawiam, Izabela
    Ps.) wysyłałaś???

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam nic przeciwko ;)
    No cóż, każdemu czasem puszczają nerwy.
    Pozdrawiam i zapraszam na n/n

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie mam nic przeciwko.
    Powodzenia w Candy.

    Pozdrawiam.
    damaroy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Też nie mam. Zapisałam oraz powodzenia.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty