Coś się zmieniło.. na lepsze :D.

Cześć!

Z tej strony znowu ja, Mirami'. Wygląd bloga się baardzo zmienił, a jakbyście zjechali na sam dół.. odblokowałam wszystkie posty! :) Tak! A dzięki Komu?
Wspaniałemu Anonimowi <3. Napisałaś tak prawdziwie, tak naprawdę... Przekonałaś mnie tym niezbyt może pozytywnym komentarzem, ale, co najważniejsze, prawdziwym... Dzięki Ci jeszcze raz :D.
A teraz do rzeczy:
Pisać będę kiedy będę mieć ochotę, czasem nieco chaotycznie (cała ja ;)), w różnych stylach.
Zdjęcia nie będą w każdym poście, ale w większości tak ^^. Wiecie, kochani, ten post piszę z uśmiechem na ustach, czego nie było już od dawna :).

Jeśli chodzi o krytykę, bardzo pozytywnie ją przyjmuję. Wręcz się cieszę, że ktoś mi zwrócił na coś uwagę, bo w przyszłości będę w stanie to poprawić :).

Wiem, byłam na obozie, a nie ma żadnych zdjęć... Mojego autorstwa nie :P. Ale p. Pauli (serdecznie Cię pozdrawiam, jak i p. Iwetę/Kuwetę xD) już tak. Proszę, oto fotka (i):

Ja z moja przyjaciółka i z Bublikiem (Belfegorem), moim menszem <33. Całuski, Belfciu! :*

Mam nadzieję, że moja twarz nie wypaliła Wam oczu ;0;. Byłyśmy dość mocno uśmiane xD. Eh, Alicja <3.

Jula i Carevio, folblut, na którym zdwała srebro :).

Pozdrawiam Cię (i Carevio też) z W-wy ;o;. Te nasze pogawędki do 23 ^^.

Hermiona :D. Mój gnojek *-*.

Ona tak siedziała przed panią Paulą XD. Serio! Haha.

Oczywiście było więcej fotek Julki z Carevio i naszych, ale na FB dali te najlepsze ;). Oj, dobrze, że nie wrzucili 'cium-cium' xd.

Na obozie było wspaniale. Mam nadzieję, że tyle fotek Wam starczy i wynagrodzi brak moich zdjęć xd.

Zostawiam Was z filmikiem z Dziemian:

Do kolejnego posteła! :D